Zapalniczki

Duże zapalniczki stołowe to bardzo fajny prezent. Pierwsza zapalniczka w postaci lampy Alladyna, była właśnie prezentem dla mojego ojca. Bardzo się z niej ucieszył, a nie jest łatwo go ucieszyć, bo on już 'wszystko ma i nic nie potrzebuje'. Kosztowała jakieś 20 zł o świetnie się prezentuje na stole.

Drugą zapalniczkę z drewnianą podstawą kupiłem na raty. Najpierw za 3 zł zapalniczkę właściwą, czyli wyjmowany wkład, bo tak stała sama. Dopiero kilka dni później zobaczyłem, że jest jeszcze do niej drewniana podstawa, z którą bardzo ładnie się prezentuje.

Ostatnia zapalniczka jest to zupełnie zwykła metalowa zapalniczka Ronson, ale za 2 zł to chętnie ją kupiłem, jednorazówki są droższe.

Zegarki Casio, Polar

Nazbierało się kilka zegarków do zaprezentowania. Zegarki są bardzo dobre do kupowania na wagę, dlatego e niektórych sklepach wyceniają je oddzielnie i wtedy nie ma już zabawy w wyszukiwanie super okazji. Zegarek Casio kosztował 2 złote i był całkowicie sprawny, Polar FT4 to pulsometr, też jest całkowicie sprawny, kosztował także 2 złote, ale nie było do niego opaski do pomiaru tętna. Jednak, jako zwykły zegarek sprawuje się bardzo dobrze. Ostatni zegarek tradycyjny, na łańcuszku kosztował 5 zł i upodobała go sobie moja siostra.  

Kamera sportowa Mustek

Tak naprawdę to chciałem kupić kabel mikro USB, ale gdy zobaczyłem tę kamerę to szybki przeliczyłem, że tak będzie taniej. Sam kabel USB kosztowałby pewnie kilkanaście złotych. A tutaj w zestawie z kamerą zapłaciłem 5 złotych. Kamerka działa na trzy baterie AAA i wymaga karty SD i oczywiście nie ma super parametrów, ale jako rejestrator jazdy samochodem sprawdza się bardzo dobrze.